środa, 20 marca 2013

Pluję jadem i walczę z ustrojstwem

Dziewięć.
Dziś o nietypowej porze, bo siedzimy z Jaśkiem na chorobowym. Po prawdzie to ja siedzę, a on śpi.
Jak widać, walka z ustrojstwem trwa i dokonały się spore zmiany. Nie wiem czy na lepsze, czy na gorsze, na pewno bliżej do tego co bym chciał tu mieć. Powoli się dogrzebię, albo zacznę wywoływać do tablicy tych, od których potrzebowałbym względnej rady/pomocy/whatever.

Miałem pluć jadem, ale jak to mawiała moja prababcia, nie bij się z gównem, bo się upaprzesz, więc nie będę komentował tego co skomentowane być by mogło, ale szkoda zachodu i energii. Żeby jedynie naświetlić co nieco, to powiem tak - dlaczego w tym kraju możliwe są sytuacje, że jeden z największych serwisów poświęconych literaturze ma za sterami tak ograniczoną i zadufaną w sobie osobę. A kiedyś to naprawdę wyjątkowy serwis był... I potem się dziwić, że u nas nie przyjmuje się to co na zachodzie jest bestsellerami. A tak gimbusy czytają recenzje pastgimbusa i wszystko się kręci wokół żałosnych treści. Jak można tak święcie wierzyć, że własna opinia jest jedyną słuszną? Do tego stopnia, że potrafi się zmieniać cudze recenzje i odrzucać niestosowne we własnym mniemaniu. W opinii nie jestem osamotniony, dość mocno wspierają mnie choćby Stefan Darda, Kazek Kyrcz i Robert Cichowlas. Że o tabunie tłumaczy nie wspomnę.

Dosyć.
 

Przegląd:
KSIAŻKI
"Dziesiąta Aleja" Mario Puzo - znakomity dramat włoskiej rodziny, będący niejako ukrytą autobiografią autora. Bardzo zaskoczyła mnie ta książka. I gatunkowo i jakościowo. Na plus. Bardzo duży.
"W otchłani Imatry" Aleksander Ławrow - wyborny kryminał dziewiętnastowiecznego, rosyjskiego pisarza wydany przez "Dobre Historie". Istotnie, dużo tu podobieństw do Holmesa, niemniej widać oryginalny sznyt i wschodnią jakość pisania (czyli bardzo wysoką). Świetna rzecz.

FILM
"Labirynt Strachu" Takashi Shimizu. Efektowny horror japoński z wyjątkowymi zdjęciami (w końcu w kinach był w 3d -moje DVD takich cudów nie zna). Dwie sceny wywarły na mnie wrażenie, reszta do zapomnienia.

Jaśko się zbudził.
Bez odbioru.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz